Home » Bohaterowie sprzed lat » Bronisław Czech – narciarz światowej klasy z duszą artysty

Bronisław Czech – narciarz światowej klasy z duszą artysty

Był jednym z najwybitniejszych polskich narciarzy, pierwszym światowej klasy. Sportowy talent przysporzył mu ogromnej popularności. Bronisław Czech nigdy jednak nie zachłysnął się sławą, pozostał skromny, pracowity, skryty i małomówny. Był prostym góralem z wielkim sercem. A do tego gorliwym patriotą. Po wybuchu wojny działał jako kurier tatrzański. Trafił do niewoli, gdzie przystąpił do ruchu oporu. Niemcy próbowali go zwerbować jako trenera dla swoich narciarzy, ale on nie dał się złamać. Powtarzał, że woli zginąć jako Polak, niż żyć jako zdrajca.

Człowiek wielu talentów

Urodzony 25 lipca 1908 r. w Zakopanem Bronisław Czech był człowiekiem wszechstronnie utalentowanym. Pięknie malował na szkle, głównie motywy kwiatowe, rzeźbił w drewnie, pisał wiersze. Potrafił grać na skrzypcach i akordeonie. Jednak to nie kariera folklorysty była mu pisana. Prawdziwe powołanie odnalazł w sporcie. Dyplomowany nauczyciel wychowania fizycznego i instruktor narciarstwa grywał w piłkę i w tenisa stołowego, jeździł na motocyklu, pływał kajakiem i uprawiał lekkoatletykę. Gdy tylko podrósł, odkrył w sobie miłość do górskich wędrówek. Ale to narty pokochał ponad wszystko. Bronisław Chruściński w „Radiowym Almanachu Sportowym” mówił o Czechu: Nie miał dobrych warunków fizycznych: był niewysoki i niezbyt silny. Braki nadrabiał sprawnością techniczną, niezwykłą lekkością ruchów i sprawnością.

Bronisław Czech smaruje narty przed Międzynarodowymi Narciarskimi Mistrzostwami Polski w Zakopanem w 1932 r. Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe

W 1922 r., w wieku 14 lat, Bronisław Czech wystartował w pierwszych zawodach dla juniorów. Trzy lata później wygrał konkurs w Lipkach w biegu na 5 km. Na kolejne sukcesy nie trzeba było długo czekać. W 1927 r. zaczął występować w konkursach międzynarodowych. Potrafił rywalizować jak równy z równym z takimi światowymi potęgami, jak Norwegowie, Szwajcarzy czy Finowie. To był narciarz, który wprowadził dyscypliny zimowe w kraju na europejskie areny – podsumowywał Chruścicki.

Bronisław Czech w skoku z małej skoczni podczas międzynarodowych zawodów narciarskich w Garmisch-Partenkirchen, styczeń 1938. Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe

W historii narciarstwa nie było chyba drugiego tak wszechstronnego zawodnika. Czech uprawiał konkurencje klasyczne: biegi, skoki, kombinację norweską, ale też alpejskie, czyli slalom i zjazd. Był znakomitym narciarzem wysokogórskim, startował w biegach z przeszkodami. To on zapoczątkował narciarstwo ekstremalne, zjeżdżając z niezwykle stromych ścian i żlebów. Na nartach potrafił zatańczyć nawet walca. I może właśnie brak specjalizacji zaważył na tym, że Czechowi nigdy nie udało się zdobyć medalu na igrzyskach ani na mistrzostwach świata.

Choć wiele razy był blisko. Dla przykładu: w 1929 r. mistrzostwa świata w narciarstwie rozgrywano w Zakopanem. Zgłosiła się rekordowa liczba zawodników – ok. 200 – z całej Europy. Zawody zakopiańskie będą największą imprezą sportową, jaka kiedykolwiek odbyła się na ziemiach polskich – zapowiadał „Przegląd Sportowy”. Czech zajął czwarte miejsce w kombinacji norweskiej; do podium zabrakło mu zaledwie 0,64 pkt.

Za to w biegu zjazdowym nie miał sobie równych. Był 24-krotnym mistrzem Polski w różnych konkurencjach narciarskich. Trzy razy reprezentował Polskę na igrzyskach olimpijskich: w 1928 r.
w St. Moritz, w 1932 r. w Lake Placid i w 1936 r. w Garmisch-Partenkirchen.

Z kolei na skoczni nie mniej niż dalekie loty liczył się dla Czecha wygląd. Nosił się elegancko, zawsze miał na sobie dopasowane ubrania. Występował w granatowym swetrze, białej koszuli, nierzadko pod krawatem, w ciemnych spodniach zwężanych do kostek i białych rękawiczkach. Jako trener równie schludnego wyglądu wymagał od swoich podopiecznych.

Zapalony taternik, co chodzi, a nie gada

Północna ściana Żabiego Konia. Źródło: domena publiczna

Czech był również zapalonym taternikiem. Przeszedł setki kilometrów górskimi szlakami, dokonał wielu wybitnych przejść, często dziewiczych. Niektóre wyprawy wymagały wielkiej odwagi. Zdobył m.in. Żabi Mnich zachodnią ścianą i Żabi Koń północną ścianą w 1929 r. To ostatnie przejście zapoczątkowało nową erę taternictwa, polegającą na atakowaniu najtrudniejszych i najbardziej niedostępnych ścian. Sportowiec wytyczył wiele nowych tras, ale nie chwalił się swoimi górskimi osiągnięciami, nie opisywał ich na łamach branżowej prasy. Odwala ściany i granie z taką samą łatwością, z jaką pokonuje najcięższe przeszkody w zjeździe na nartach. Lecz mało mówi o tym. Nie robi siebie kapłanem tajemniczego kultu. (…). Narciarz, sportowiec – chodzi, a nie gada. Cieszy się i raduje swoją młodością, odwagą, pogodą, ale nie twierdzi, by spełniał jakąkolwiek misję – pisał Kazimierz Schiele.

Góry nigdy nie służyły Czechowi tylko do bicia rekordów. Równie ważne były samo przebywanie w otoczeniu natury oraz doznania duchowe i estetyczne z tym związane. W wywiadzie dla Polskiego Radia tak opowiadał o swoim zawodzie i największej pasji:

Dla mnie narciarz to sportowiec i turysta w jednej osobie, sportowiec posiadający wysoki poziom sprawności, opanowujący technikę jazdy na nartach w jak najwyższym stopniu, kształcący treningiem i zawodami swą sprawność fizyczną, a równocześnie – to turysta, który znajduje największą przyjemność w podejmowaniu wycieczek, ba, nawet wypraw wysokogórskich.

Więzień nr 349

Gdy wybuchła wojna i ojczyzna znalazła się w potrzebie, Czech nie wahał się ani chwili. Dla kraju był gotów do największych poświęceń. Wstąpił do konspiracji, jako kurier pomagał żołnierzom przedostać się na Węgry. Podobno spodziewał się aresztowania, mimo to nie chciał słyszeć o ucieczce z kraju. Zdrajca pochodził z bliskiego mu otoczenia: Sepp Roehrl trenował narciarzy w szkole na Kasprowym Wierchu. Po wybuchu wojny można było zobaczyć, jak przechadza się ulicami Zakopanego w gestapowskim mundurze. Dobrze znał nastroje panujące wśród zakopiańskiej młodzieży. Wiedział, z kim mogą być problemy, kto może chwycić za broń. Wielu polskich sportowców z jego powodu trafiło do niewoli. Czech nigdy za nim nie przepadał; nie mógł mu odmówić fachowości i znajomości rzeczy, ale czuł w nim jakąś fałszywą nutę. Pewnego dnia Roehrl zapukał do jego drzwi. Przyszedł z „propozycją nie do odrzucenia”. Jeśli Czech będzie trenował niemieckich narciarzy, zachowa wolność. Ba! Dostanie w zamian, co tylko zechce, może opływać w luksusy i niczym się nie martwić. Mamił, przekonywał, groził – lecz jego wysiłki spełzły na niczym. Polak się nie ugiął. Został aresztowany 14 maja 1940 r.
Znalazł się w pierwszym transporcie więźniów do Auschwitz. W obozie dostał nr 349.

Niemcy jeszcze kilkukrotnie chcieli go kupić, proponując mu szkolenie strzelców alpejskich, ale odmawiał. Przystąpił natomiast do obozowego ruchu oporu organizowanego przez rotmistrza Witolda Pileckiego. W niewoli cały czas malował. Sztuka była dla niego ucieczką od obozowej rzeczywistości. Do dziś przetrwały jego Krokusy – barwny pejzaż z fioletową łąką na pierwszym planie i górskimi szczytami w tle.

Bronisław Czech, Krokusy, pejzaż namalowany w KL Auschwitz w 1943 r. Źródło: ze zbiorów Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau

Wiosną 1944 r. stan zdrowia Czecha gwałtownie się pogorszył. Zmarł z wycieńczenia 5 czerwca 1944 r. Jego ciało zostało spalone, a prochy zmieszane z prochami innych więźniów. Symboliczny grób wybitnego narciarza znajduje się na Cmentarzu Zasłużonych na Pęksowym Brzyzku w Zakopanem.

Źródła:

Bronisław Czech, Polski Komitet Olimpijski, https://olimpijski.pl/olimpijczycy/bronislaw-czech/,

Bronisław Czech. Tragiczny koniec polskiego króla nart, 4 VI 2022, https://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/2320092,Bronislaw-Czech-Tragiczny-koniec-polskiego-krola-nart,

P. Słowiński, T. Kowalik, Bronisław Czech – mistrz narciarski i ofiara Auschwitz, 14 VIII 2021, https://histmag.org/Bronislaw-Czech-mistrz-narciarski-i-ofiara-Auschwitz-22728,

T. Sowa, Bronek Czech. Chluba Zakopanego, 11 II 2022, https://twojahistoria.pl/2022/02/11/bronek-czech-chluba-zakopanego/,

W. Szatkowski, Bronisław Czech (1908–1944). Człowiek wielu pasji…, http://www.polska1918-89.pl/pdf/bronislaw-czech-1908-1944.-czlowiek-wielu-pasji…,3399.pdf.

 

Skip to content