Eryk Goczał – 18-latek z Przytkowic – w listopadzie 2022 r. uzyskał prawo jazdy, a już niespełna trzy miesiące później usłyszała o nim cała Polska. Nie, nie spowodował groźnego wypadku. Owszem, jego jazda była niezwykle brawurowa, ale wyłącznie w pozytywnym sensie. Polak wprawił w osłupienie świat sportowego off-roadu, zostając najmłodszym w historii zwycięzcą prestiżowego Rajdu Dakar. I to jako debiutant!
„Zbieram na Dakar”
31 grudnia 2022 r., Arabia Saudyjska, niedaleko Morza Czerwonego. Eryk Goczał zapisuje się w annałach Rajdu Dakar. Debiutuje w nim w roli kierowcy w kategorii samochodów lekkich T4 – SSV (side-by-side vehicle, czyli niedużych, dwuosobowych aut terenowych z napędem 4×4, które cechują się stosunkowo niską wagą, ale dużą szybkością oraz… brakiem szyb). Eryk Goczał ma zaledwie 18 lat i 55 dni – staje się tym samym najmłodszym zawodnikiem w dziejach tej prestiżowej imprezy. Następnego dnia wraz z pilotem Hiszpanem Oriolem Meną kończy pierwszy etap na drugiej pozycji, za znakomitym Rokasem Baciušką. Litwin, który jeszcze w poprzednim sezonie startował w duecie właśnie z Meną, otrzymuje jednak karę, wskutek czego to Polak obejmuje pozycję lidera.
Eryk Goczał w dwóch poprzednich edycjach ekstremalnie trudnego rajdu towarzyszył jego uczestnikom – ojcu Markowi i wujkowi Michałowi – jako mechanik. O Rajdzie Dakar intensywnie myślał już jako kilkulatek, czego dowodem była specjalna skarbonka. Przyczepiłem na niej nawet taką małą karteczkę, którą sam zrobiłem. Było na niej napisane: „Pieniążki na Dakar”. I tak chodziłem, szukając u rodziców szans na jakieś monety. One w konsekwencji miały mnie przybliżyć do realizacji marzenia – wspominał kierowca.
Eryk Goczał z pilotem Oriolem Meną. Źródło: PAP / PANORAMIC
Benzyna zamiast krwi
Goczał mówi zresztą, że w jego żyłach płynie raczej benzyna niż krew. Off-roadową jazdą zajmowali się nie tylko jego ojciec i wujek, lecz także dziadek. Sam usiadł za kierownicą quada w wieku kilku lat. Jedna z jazd w terenie skończyła się ugrzęźnięciem w błocie. Mały Eryk wyszedł z opresji cało, choć bez butów.
Jeszcze przed osiągnięciem pełnoletniości zbierał pierwsze doświadczenia w prawdziwych rajdach terenowych. W 2019 r. prowadził zerówkę, czyli auto przecierające trasę przed startującymi we właściwej rywalizacji kierowcami, podczas zawodów Baja Europe. W roku następnym pełnił tę samą funkcję w każdej z czterech rund mistrzostw Polski samochodów terenowych. Potem swój talent ujawnił w imprezach driftingowych. W debiutanckim sezonie 2021 jako najmłodszy w historii uczestnik wziął udział w mistrzostwach kraju w kategorii Pro2, które ukończył na trzecim miejscu. W kolejnej edycji w kategorii Pro1 nie miał sobie równych.
Celem numer jeden pozostał jednak Dakar. Mój tata i wujek rozpoczęli ten projekt dwa lata temu, ale ja musiałem cierpliwie czekać na to, aż osiągnę wymagany regulaminem wiek. Start całej naszej trójki w Rajdzie Dakar to jak spełnienie rodzinnego marzenia. Myśleliśmy o tym, odkąd pamiętam – mówił Eryk tuż przed debiutem w roli kierowcy. Spełniam moje największe marzenie, co czyni mnie niesamowicie szczęśliwym. Wiem jednak, że ten rajd to nie sprint, a prawdziwy maraton, więc trzeba do tego podejść z pokorą i nigdy się nie poddawać.
Z rodziną dobrze nie tylko na zdjęciu
Jak powiedział, tak zrobił. Walczył do końca, nie tylko z trudami rajdu – wymagającą trasą, zaskakującym chłodem i usterkami paska klinowego – lecz także z urazem ręki, którego nabawił się w przedostatniej odsłonie rywalizacji. Mimo prowadzenia po pierwszym etapie i kolejnych zwycięstw na odcinkach czwartym, dziewiątym i trzynastym, to nie Eryk Goczał, lecz jego konkurent z Litwy był na czele i wydawał się faworytem. Różnica między nimi przed ostatnim etapem wynosiła nieco ponad trzy minuty.
15 stycznia 2023 r., ponownie Arabia Saudyjska, ale już okolice Zatoki Perskiej. Baciuška nie dowozi zwycięstwa do mety – ma awarię samochodu i traci mnóstwo cennego czasu. Tymczasem Goczał pokonuje trasę niczym błyskawica. Odrabia stratę z przeszło 16-minutową nawiązką.
Niewiarygodne, wygrywamy Rajd Dakar w naszym debiucie! Chciałem w tym moim pierwszym starcie po prostu być na mecie, a my wygrywamy! To był koszmarnie trudny rajd. Jestem niezmiernie wdzięczny mojej rodzinie, mojemu tacie i wujkowi za to, jak nam pomogli. Postawili nas na pierwszym miejscu i zrobili wszystko, abyśmy wygrali. I to się opłaciło. Trudno znaleźć mi w tym momencie słowa. Wygraliśmy Dakar! – mówił po zakończeniu raju uradowany 18-latek, najmłodszy zwycięzca w dziejach tej imprezy.
To właśnie ojciec i wujek postanowili w trakcie rajdu, że skoro żaden z nich nie ma już szans na zwycięstwo, zrobią, co mogą, by wygrał najmłodszy z Goczałów. Sam Eryk również postawił wszystko na jedną kartę, podejmując decyzję o maksymalnym ryzyku na dwóch ostatnich etapach. Wspólny, rodzinny wysiłek przyniósł niesamowity rezultat.
Radość po zwycięstwie w Arabii Saudyjskiej. Źródło: PAP / PANORAMIC
To dopiero początek?
Eryk Goczał celująco zdał egzamin rajdowej dojrzałości, zanim jeszcze uzyskał „prawdziwą” międzynarodową maturę. Co ciekawe, wśród zdawanych przez niego przedmiotów nie było języka polskiego ze względu na zbyt małą liczbę chętnych. Język angielski za to bardzo przydał się kierowcy w sprawnej komunikacji z hiszpańskim pilotem.
Mało który nastolatek jest tak popularny w kraju. Goczał nie ukrywa, że to dobry sposób na promocję sportów motorowych wśród młodzieży: Cieszą mnie dziś rozmowy z dziennikarzami, to, że mogę się dzielić zajawką na motosport, reprezentować tę młodszą generację zawodników. Może też zachęcić kilka osób, by dołączyli do tej pięknej przygody, jaką jest motosport.
Wygląda na to, że fantastyczny sukces to ledwie wstęp do wielkiej kariery. Erykowi marzy się w pełni rodzinne podium. Na razie w sezonie 2023 uprawia driftowe szaleństwo, i to z sukcesami. W trzeciej rundzie Drift Masters European Championship w Finlandii w lipcu 2023 r. zajął wysokie, czwarte miejsce, przegrywając walkę o trzecią pozycję z Portugalczykiem Diogo Correią. Tymczasem znów zbiera na Dakar, choć już nie do skarbonki.
Źródła:
- S. Bromboszcz, Kim jest 18-letni Eryk Goczał, najmłodszy zwycięzca Rajdu Dakar? Syn milionera, rajdowiec, kaskader i uczeń krakowskiego liceum, 28.05.2023, https://gazetakrakowska.pl/kim-jest-18letni-eryk-goczal-najmlodszy-zwyciezca-rajdu-dakar-syn-milionera-rajdowiec-kaskader-i-uczen-krakowskiego-liceum/ar/c2-17205039.
- Kim jest Eryk Goczał – najmłodszy w historii zwycięzca Rajdu Dakar?, 15.01.2023, https://swiatmotocykli.pl/motocykle/eryk-goczal-kto-to-sylwetka-biografia/.
- M. Piasecki, Eryk Goczał, zwycięzca Rajdu Dakar, specjalnie dla naTemat: „Kubica był moją dużą inspiracją”, 4.02.2023, https://natemat.pl/466166,kim-jest-eryk-goczal-wywiad-z-18-letnim-zwyciezca-rajdu-dakar.
- Rajd Dakar 2023. Eryk Goczał wygrał go „latająco”, 22.01.2023, https://www.polskieradio.pl/10/499/Artykul/3107067,Rajd-Dakar-2023-Eryk-Goczal-wygral-go-latajaco.
