Home » Mówią mistrzowie » Miałam z tyłu głowy: Ja ci pokażę!

Miałam z tyłu głowy: Ja ci pokażę!

Rozmowa z Natalią Leśniak – reprezentantką Polski podczas Igrzysk Europejskich Kraków-Małopolska 2023 w łucznictwie

Trudniej jest startować indywidualnie czy drużynowo?

Podczas Igrzysk Europejskich pierwszy start mieliśmy drużynowo. Osobiście nie mam tak, że spinam się bardziej, gdy strzelam w zespole – zawsze wychodzę i robię swoje najlepiej jak potrafię. W Krakowie startowałam jako pierwsza i poszło mi całkiem dobrze, podciągnęłam drużynę swoim wynikiem. Po przegranej drużynowej z Niemkami zeszłam z pola bitwy z nastawieniem, że następnego dnia, indywidualnie, się za to odegram. Wiedziałam, że jeśli nazajutrz przejdę przez pierwszy pojedynek z Estonką, to w kolejnym trafię na zawodniczkę z Niemiec. Chciałam się tak troszkę odgryźć za ten pojedynek zespołowy, który według mnie był do wygrania, ale jednak się nie udało. No i trafiłam na Michelle Kroppen, doświadczoną Niemkę. Byłam jednak cały czas skoncentrowana i pewna siebie. Miałam z tyłu głowy: „Ja ci pokażę. Polska tu daje radę!”.

Fot. archiwum Natalii Leśniak

Udało się?

Już wcześniej spotykałyśmy się na różnych zawodach, wiedziałam, na co stać tę zawodniczkę i udało się zwyciężyć. Gdyby kolejne pojedynki odbywały się po tym, miałabym duże szanse na medal, bo byłam bardzo skoncentrowana. Ale nastąpił dzień przerwy, rozluźnienia, zmienił się wiatr i nie udało mi się wywalczyć krążka.

Sama atmosfera igrzysk była wspaniała. Odświętna Płaszowianka, tłumy kibiców. U siebie strzela się lepiej, przyjemniej. Przyjechali znajomi i rodzina, miło startowało się z dopingiem tylu bliskich osób.

Na co dzień trenuje pani w Żywcu?

Mieszkam w Stryszawie w powiecie suskim i codziennie dojeżdżam na treningi do Żywca. Przygodę z  łucznictwem zaczęłam w klubie w Suchej Beskidzkiej, jednak po 8 latach przeniosłam się do klubu w Żywcu. Mieszkam z mamą i nie chcę jej zostawiać samej. A dojazdy są do przeżycia, w 30-40 minut pokonuję trasę samochodem. Poza tym lubię moją miejscowość – to cicha wioska, gdzie po treningu można odetchnąć w górskim otoczeniu. Uwielbiam lasy, w których mogę spacerować z psami, zbierać grzyby. Mam stąd blisko do Zawoi, do Zawoi Przysłop, gdzie są piękne krajobrazy, urokliwy kościółek. Często zabieram tam mamę i spacerujemy.


Natalia Leśniak (ur. 10 lipca 1991 r. w Suchej Beskidzkiej) – łuczniczka specjalizująca się w łuku klasycznym, halowa mistrzyni Europy z 2017 r. (drużynowo), olimpijka z Londynu (2012). Zawodniczka LKS Łucznik Żywiec ma na koncie m.in. brązowy (2014, drużynowo) oraz dwa srebrne medale halowych mistrzostw świata w 2016 r. (indywidualnie i drużynowo). W mistrzostwach Europy w 2014 r. indywidualnie sięgnęła po srebro, a drużynowo wywalczyła brąz. Podczas IE 2023 indywidualnie uplasowała się na 9. pozycji, drużynowo na 7.


 

Czytaj także

Skip to content