Natalia Kaliszek i Maksym Spodyriew są najbardziej utytułowaną parą taneczną w historii polskiego łyżwiarstwa. Dwukrotni olimpijczycy i wielokrotni mistrzowie Polski przetarli szlaki w tej niezbyt popularnej w naszym kraju dziedzinie sportu. Są również przykładem, że ogrom pracy przynosi efekty.
Pracowici juniorzy
Trenerka tej pary, Sylwia Nowak-Trębacka, dwukrotna olimpijka w tańcach na lodzie i ośmiokrotna mistrzyni Polski, bez ogródek przyznała, że nie uważała jej za wyjątkowo utalentowaną. Ale według niej to nawet lepiej, bo zawsze wolała pracowitych od zdolnych. Natalia i Maksym byli pracowici – ale musieli też coś w sobie mieć, skoro od małego ciągnęło ich na lód.
Natalia (ur. 1996) razem z bratem Michałem i siostrą Anną trenowała łyżwiarstwo od małego w rodzinnym Toruniu. Była to poniekąd naturalna kolej rzeczy: to właśnie tutejszy klub – Międzyszkolny Klub Sportowy Axel Toruń – zatrudnia jako trenerów jedne z największych polskich gwiazd tego sportu. Ojciec trójki rodzeństwa, Marek Kaliszek, to lokalny biznesmen, od lat zaangażowany w łyżwiarstwo. Najpierw został właścicielem lodowiska, potem – prezesem klubu Axel i prezesem Polskiego Związku Łyżwiarstwa Figurowego.
Pierwsze sukcesy juniorskie Natalii i jej brata, którzy startowali w kategorii par sportowych w latach 2007–2010, przyszły dość szybko: w 2009 r. zostali mistrzami Polski juniorów, stawali też na podium zawodów międzynarodowych (również jako juniorzy). Ich trenerami byli Dorota i Mariusz Siudkowie. Rodzeństwo nie mogło trafić lepiej: Siudkowie to najbardziej utytułowani polscy łyżwiarze w kategorii par sportowych – brązowi medaliści mistrzostw świata (1999), zdobywcy dwóch srebrnych i dwóch brązowych medali mistrzostw Europy w latach 1999–2007, trzykrotni uczestnicy zimowych igrzyskach olimpijskich.
Okazało się jednak, że rodzeństwu Kaliszków nie będzie dane kontynuować dzieła poprzedników. Michał okazał się zbyt filigranowy jak na łyżwiarza par sportowych, a na karierę w parach tanecznych się nie zdecydował i ostatecznie odszedł z łyżwiarstwa, by zostać prawnikiem. I tak Natalia została bez partnera.
Udany wybór, udane starty
Jej trenerką była już wówczas Sylwia Nowak-Trębacka i to ona zwróciła uwagę na Maksyma Spodyriewa z Charkowa, który miał na swoim koncie sukcesy jako reprezentant Ukrainy, m.in. udane starty w grand prix juniorów. W sezonie 2014/2015 Natalia i Maksym zostali mistrzami Polski, a na mistrzostwach Europy zajęli 14. miejsce. W 2016 r. byli już na 11. miejscu w Europie, w 2017 r. – na 8. Maksym dostał zaś polskie obywatelstwo.
Pierwszym dużym międzynarodowym sukcesem pary był złoty medal w Challenger Series (Tallinn Trophy 2017). W tym samym roku jako pierwsi reprezentanci Polski w kategorii par tanecznych Natalia i Maksym podczas mistrzostw świata w Helsinkach wywalczyli kwalifikację na zimowe igrzyska olimpijskie w Pjongczangu (Korea Południowa, 2018). Para zdobyła awans mimo nerwowych początków. Niedługo przed startem Maksym uległ bowiem wypadkowi – podczas treningów w toruńskiej hali łyżwiarz się potknął i partnerka przejechała mu łyżwą po palcach.
Ostatecznie na igrzyskach w 2018 r. Polacy zajęli 14. miejsce. Największy sukces miał jednak przyjść w kolejnym roku: para była 11. na mistrzostwach świata i wystartowała na mistrzostwach Europy w białoruskim Mińsku z wielkim apetytem na świetny wynik.
Zmysłowy taniec w Mińsku
Na tafli mińskiego lodowiska Natalia i Maksym wystąpili w czarnych, obcisłych kostiumach. Tańczyli do niepokojącej, nowoczesnej muzyki: „Bout Time” Crystalize i „I Feel Like I’m Drowning” Two Feet. Ich taniec został dobrze oceniony zarówno za walory artystyczne, jak i za technikę. Oba programy – rytmiczny i dowolny – para pojechała praktycznie bez błędów.
Po tańcach rytmicznych Polacy zajmowali czwarte miejsce; wyprzedzali Rosjan Wiktoriję Sinicynę i Nikitę Kacałapowa. Po tańcach dowolnych spadli oczko niżej. Warto przypomnieć, że stawka była bardzo wyrównana: Sinicyna i Kacałapow rok później zostali mistrzami Europy, a w 2021 r. – mistrzami świata.
Ostatecznie polska para zdobyła łącznie ponad 185 pkt i zajęła piąte miejsce. Jest to dotychczas najlepszy wynik w historii polskich par tanecznych na lodzie. Sukces smakował tym lepiej, że – co podkreślała trenerka tancerzy – pozostałe pary praktycznie nie zrobiły błędów. Wiedziała, co mówi: sama w mistrzostwach Europy zajęła z Sebastianem Kolasińskim siódme miejsce w 2000 r. i umiała docenić sukces swoich podopiecznych.
Sama Natalia podkreślała, że sukces jest owocem ciężkiej pracy, która z roku na rok przynosiła coraz lepsze efekty.
Pech w Pekinie
Sukcesu z Mińska nie udało się już powtórzyć. Co prawda Natalia i Maksym rokrocznie zdobywali mistrzostwo Polski (w sumie osiem razy) i udało im się wywalczyć kwalifikację na igrzyska w Pekinie (2022), ale właśnie tam dopadł ich pech. Po tańcach rytmicznych byli na 15. pozycji. Program dowolny szedł im bardzo dobrze. Chwila dekoncentracji kosztowała ich jednak upadek w ostatnich sekundach programu i spadli na 17. miejsce. Miesiąc później musieli natomiast wycofać się ze startu na mistrzostwach świata we Francji – u Natalii wykryto koronawirusa.
W lipcu 2022 r. para oficjalnie ogłosiła koniec kariery zawodniczej. Maksym Spodyriew zasilił kadrę trenerską MKS Axel Toruń. Jego klub wspiera sportowców z Ukrainy, m.in. w ramach projektu „MKS AXEL dla łyżwiarzy z Ukrainy”.
Źródła:
Biogram Maksyma Spodyriewa, Polski Komitet Olimpijski, https://olimpijski.pl/olimpijczycy/maksym-spodyriew/.
Biogram Natalii Kaliszek, Polski Komitet Olimpijski, https://olimpijski.pl/olimpijczycy/natalia-kaliszek/.
Biogram Sylwii Nowak-Trębackiej, Polski Komitet Olimpijski, https://olimpijski.pl/olimpijczycy/nowak-trebacka-sylwia/.
Górecki M., ME w łyżwiarstwie figurowym: Natalia Kaliszek i Maksym Spodyriew z najlepszym wynikiem w historii, 26 I 2019, https://sport.tvp.pl/41032637/me-w-lyzwiarstwie-figurowym-natalia-kaliszek-i-maksym-spodyriew-z-najlepszym-wynikiem-w-historii.